1

Certyfikowany kurs redukcji stresu MBSR – mindfulness w Warszawie wieczorem

Gonitwa myśli, poczucie przytłoczenia, ciągły pęd z dnia na dzień…

Brzmi znajomo? Dla wielu z nas to codzienność. Stres, napięcie i pytanie: „czy może być inaczej?”. Skoro tu zaglądasz, być może właśnie je sobie zadajesz. Tak jak ja jakiś czas temu. Teraz już z całym przekonaniem mogę Ci powiedzieć, że pełniejsze i spokojniejsze życie jest możliwe, także dla Ciebie! Nie oznacza jednak braku stresu i trudnych momentów. Oznacza, że możesz nauczyć się lepiej sobie z nimi radzić.

Zapraszam Cię na 8-tygodniowy kurs redukcji stresu oparty na uważności (MBSR). To od niego zaczęła się moja zmiana – to właśnie wtedy po raz pierwszy naprawdę się zatrzymałam. Od tamtej pory pomogłam wielu osobom przejść podobną drogę. Uważność to narzędzie służące zmianie Twojego życia na lepsze, którym możesz nauczyć się posługiwać!

MBSR (czyli: Mindfulness-Based Stress Reduction) to jeden z najbardziej przebadanych świeckich programów tego typu na świecie. Został opracowany przez amerykańskiego neurobiologa dr. Jona Kabat-Zinna wraz z jego zespołem na Uniwersytecie Medycznym w Massachusetts.

Korzyści płynące z kursu:
• Stajesz się spokojniejsza/y
• Lepiej radzisz sobie z emocjami
• Poznajesz wspierające sposoby radzenia sobie ze stresem
• Ucisza się Twój krytyk wewnętrzny
• Życzliwiej podchodzisz do siebie i innych
• Wzmacniasz koncentrację

Na kurs składa się:
• 8 cotygodniowych stacjonarnych spotkań (ok. 2,5 h każde)
• 1 Dzień Uważności – 30.11 (6 h praktyki w ciszy)
• Samodzielna praktyka medytacji uważności, ok. 45 minut dziennie w trakcie trwania kursu
• Materiały do praktyki własnej – nagrania i e-book kursowy
• Indywidualna konsultacja przed i po kursie

Bonus:
• Dodatkowa ok. 2,5-godzinna sesja online o współczuciu i uważnej komunikacji (prowadzona wspólnie z doświadczoną nauczycielką mindfulness Basią Świderską – specjalistką w nurcie uważnej komunikacji). Szczegóły w trakcie kursu.

Informacje organizacyjne:
• Start: 07.10 (wtorek), godz. 18:00-20:30
• Miejsce: Warszawa, przy pl. Konstytucji (grupa maksymalnie 10 osób)
• Koszt: 1450 zł brutto. Można płacić w ratach. Wystawiam fakturę.
• Kontakt ze mną: kbkoryga@gmail.com, tel. 504 215 958

Terminy spotkań:
• wtorki 07.10 / 14.10 / 21.10 / 28.10 / 04.11 / 18.11 / 25.11 / 02.12 (18:00-20:30)
• niedziela 30.11 (10:00-16:00) – Dzień Uważności

Jak się zgłosić?
• Wypełnij ten formularz: https://tiny.pl/25ztv-t5
• Odpowiem na Twoje zgłoszenie i zaproponuję Ci termin bezpłatnej konsultacji wstępnej online.
• Spotkamy się na zoom i porozmawiamy o Twojej motywacji, potrzebach oraz przebiegu kursu. To również czas na zadanie nurtujących Cię pytań.
• Jeśli zdecydujemy się na wspólny kurs, dokonasz opłaty, a ja wpiszę Cię na listę uczestników.

Co, jeśli?
• Jeśli obawiasz się, że nie masz wystarczająco czasu i cierpliwości, aby medytować – nie rezygnuj! To jeden z głównych tematów omawianych z uczestnikami podczas trwania kursu.
• Jeśli zastanawiasz się, czy medytacja nie jest dla Ciebie zbyt „duchowa”, pamiętaj, że podejście MBSR jest całkowicie świeckie.
• Jeśli jedyną przeszkodą do wzięcia udziału w kursie są finanse, napisz do mnie – porozmawiamy o tym.

A jeśli pragniesz w swoim życiu zmiany na lepsze – zgłoś się już teraz, zarezerwuj miejsce i przekonaj się, co Tobie da kurs uważności! Zapraszam Cię serdecznie.

O mnie:
Jestem certyfikowaną nauczycielką programów MBSR i MBCL. Uczę, jak redukować stres oraz jak wprowadzać do swojego życia życzliwość i łagodność. Prowadzę kursy podstawowe i pogłębione stacjonarnie w Warszawie i online. Jestem współautorką rocznego Treningu Pogłębiania Uważności. Prowadzę odosobnienia i wyjazdy rozwojowe. Jestem mentorką i superwizorką nauczycieli uważności. W latach 2020-2022 pełniłam funkcję wiceprezeski Polskiego Instytutu Mindfulness.

Żyję i uczę z życzliwością. Jako dyrektorka dwóch warszawskich teatrów doświadczyłam wypalenia zawodowego oraz stanów wysokiego napięcia i lęku związanych z perfekcjonizmem. Rozumiem, co to znaczy zmagać się ze sobą. Każdą osobę na kursie traktuję indywidualnie, z szacunkiem dla jej osobistej historii.

Jeśli chcesz ze mną pomedytować, zajrzyj tutaj: https://sztukaumyslu.com/poczytaj-posluchaj-obejrzyj/obejrzyj/
Tu odsłuchasz 2 audycje radia RDC ze mną: https://tiny.pl/cz5xd i https://tiny.pl/5tcp59nt

Kasia Koryga
kbkoryga@gmail.com
tel. 504 215 958

fb: @Kasia Koryga. Mindfulness
ig: @kasia.koryga_mindfulness

O mnie

 

 

 

mózg

Co to jest mindfulness, czyli trochę o uważności

Mindfulness to ostatnio modne słowo. Czym tak naprawdę jest i o co w tym chodzi? Mindfulness (czyli po polsku uważność) to umiejętność świadomego życia, przeżywania go w całej jego pełni. Dzięki uważności zauważamy to, co dzieje się z nami w danej chwili – z naszym ciałem, myślami i emocjami, bez względu na to, co to jest. A skoro pełnia to zarówno jasność, jak i ciemność, dobro i zło, przyjemne i nieprzyjemne – uważność uczy nas umiejętności bycia przy naszych doświadczeniach niezależnie od tego, jakie one są. My, ludzie, mamy bardzo naturalną skłonność do odwracania wzroku od tego, co trudne, instynktownie unikamy dyskomfortu. Ale dobrze wiemy, że takie podejście ma swoją ciemną stronę – to „niewidzenie” często nam nie służy. W krótszej perspektywie przyczynia się do chwilowej ulgi, ale w dłuższej… to już zupełnie inna historia. Dlatego też, zobowiązując się do uważnego życia, zobowiązujemy się do tego, aby widzieć zarówno to, co przyjemne, jak i to, co nieprzyjemne. To zauważanie to pierwszy krok (mówi się czasami: pierwsze skrzydło) uważności.

Drugie skrzydło (przyjemniej leci się na dwóch) to sposób, w jaki przyjmuję swoje doświadczenia. Polega on na tym, że kiedy widzę to, co się ze mną dzieje, staram się natychmiast tego nie oceniać. Drugi krok to uznawanie i akceptacja tego, co jest, takim, jakie jest. I tutaj ważna sprawa! Wiele osób mylnie sądzi, że akceptujące podejście to brak działania. Nic bardziej mylnego! Akceptacja w tym rozumieniu nie oznacza bierności. Jest jednak ogromna różnica między robieniem czegoś świadomie, a robieniem czegoś automatycznie. Kiedy unikamy doświadczania tego, co nieprzyjemne, pojawiają się nasze automatyczne oceny i reakcje – wypracowane sposoby radzenia sobie z tym, co trudne, które często jedynie pogłębiają nasze zmagania. Zatem w drugim kroku uważnosci uczymy się uznawać, że w tej chwili czuję się tak, jak się czuję. Że to, co już jest – jest. Fakt, że nie chcę na to patrzeć, lub że mi się to nie podoba nie sprawia, że to znika (choć szkoda…). A zatem – uznajemy rzeczywistość (wewnętrzną, zewnętrzną) taką, jaka jawi nam się w tej chwili. I w momencie, kiedy jesteśmy przy tym, jak jest naprawdę, kiedy nie uciekamy od tego, możemy świadomie wybrać, jak chcemy zareagować. I często jest to zupełnie inna reakcja, niż ta pierwsza, automatyczna. I to robi naprawdę dużą różnicę. Świadomy wybór daje poczucie mocy!

Zatem uważność to 2 skrzydła: *rozpoznanie, co się ze mną dzieje i *akceptacja, uznanie, pozwolenie – bez oceny, krytyki i natychmiastowej reakcji. Z tego podejścia może wyniknąć życzliwe, dobroczynne dla nas działanie.

Uważności uczymy się poprzez praktykę medytacji mindfulness. Są to w pełni świeckie praktyki, nie wymagające od nas tego, aby zacząć lub przestać w coś lub kogoś wierzyć. Formalna praktyka medytacyjna to trening umysłu, dzięki któremu uczymy się powracania świadomością do chwili bieżącej. Umysł najczęściej zajęty jest przeszłością lub przyszłością – i z tego wynika sporo naszych wewnętrznych zmagań. Poprzez praktykę uczymy się zarówno akceptacji natury umysłu, jak i zapraszania go do częstszego powracania do osławionego „tu i teraz”.

W tym miejscu pojawia się ważne pytanie: po co zauważać to, co trudne? Po co się do tego zbliżać? Odpowiedź właściwie pojawiła się już w tym, co powyżej. Warto to robić, ponieważ (czy sobie zdajemy z tego sprawę, czy nie), w każdym z nas jest ogromna moc do tego, aby radzić sobie z tym, co dzieje się z nami w danej chwili, także z tym, co nieprzyjemne. Tylko że często nie mamy z tą mocą kontaktu, trudno jest nam po nią sięgnąć. Często czujemy się bezradni w obliczu tego, co przynosi ze sobą życie, co się nam przydarza. Ale tak naprawdę kluczowe jest to, co w nas. „Nie można zatrzymać fal, ale można nauczyć się surfować” – to hasło przewodnie uważności. I to jest właśnie o tej mocy. Często mamy bardzo mały wpływ na to, co się wokół nas dzieje, nie mamy kontroli nad innymi ludźmi, okolicznościami, zdarzeniami. Ale to, co możemy robić, to nauczyć się wchodzić na deskę i surfować po tym wszystkim, nie dać się falom pochłonąć. Twórca kursów redukcji stresu w oparciu o uważność – amerykański neurobiolog Jon Kabat-Zinn mówi: „Dopóki oddychasz, więcej jest z Tobą w porządku niż w nie w porządku”. To zdanie ma za zadanie uzmysłowić nam nasz wewnętrzny zasób, który wszyscy posiadamy. W znakomitej większości przypadków mamy jakieś wyjście, możemy zrobić coś, co nas wzmocni, złagodzi nasze cierpienie. Choć nie zawsze możemy zmienić to, co na zewnątrz, to zawsze mamy wpływ na to, w jaki sposób odniesiemy się do tego, co się nam przydarza.

Medytacja uważnosci tego nas właśnie uczy – pływania na falach życia:) Świadomego życia. Zaprasza nas do kontaktu z naszym ciałem, z myślami i emocjami. I umiejętności nawiązywania z nimi nowej, bardziej życzliwej relacji. Uważność może zmienić nasz świat – ale nie poprzez zmianę tego, co na zewnątrz (na to często nie mamy wpływu), lecz poprzez zmianę naszego nastawienia do siebie samych, do innych, do świata. I co warto podkreślić – każda/y z nas może się tego nauczyć!

O tym, w jaki sposób pracujemy z ciałem, myślami i emocjami poprzez uważność, napiszę w kolejnym wpisie. Jeśli masz chęć – możesz podzielić się swoimi refleksjami na temat uważności w komentarzu 🙂